Bardzo lubimy łososia , zastanawiałam się z czym tym razem go podać , bo ileż można jeść sałatki warzywne :)
O to dzisiejszy obiad na 6 osób :)
Składniki :
- 1,5 kg łososia świeżego ( najlepiej norweski)
- 1 łyżeczka przyprawy do ryb
- oliwa z oliwek
- pęczek kopru
- 1 cytryna
- 5 łyżek suszonej bazylii
- 5 łyżek stołowych mieszanki ziół prowansalskich
- folia aluminiowa
Składniki na surówkę :
- 6 dużych ogórków kiszonych
- 1 duża cebula
- 3 łyżki stołowe oliwy
- pieprz
Składniki na sos czosnkowy do ziemniaków :
- 4 średnie ząbki czosnku
- 1 mały jogurt naturalny
- 2 łyżki stołowe majonezu
- pieprz
- 12 całych srednich ziemniaków.
Przygotowanie całego dania :
Najlepiej zacząć od nagrzania piekarnika do 200 st C , ziemniaki wyszorować szczoteczka - pozostawić w całości. Zawinąć w folie aluminiowa ( każdy osobno ) i wstawić do piekarnika.
Filet z łososia , umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Pokroić na równe prostokąty. Ułożyć w głębszym naczyniu jeden przy drugim. Oprószyć przyprawa do ryb i skropić dwiema połówkami cytryny. Przykryć całkowicie koprem , bazylia i ziołami. Zalać 8 łyżkami stołowymi oliwy z oliwek . Zakryć folia aluminiowa. Odstawić do lodówki na 1 godzinę. po 30 min przewrócić łososia na druga stronę aby równomiernie się zamarynował. W czasie gdy łosoś zażywa kapieli ziołowej , przygotowujemy surówkę i sos. Ogorki i cebule kroimy w kosteczkę , doprawiamy pieprzem i oliwa . Jogurt naturalny mieszamy z majonezem i czonkem. I surówkę i jogurt odstawiamy do lodówki by się " przegryzły " .
Gdy łosoś odleży swoje , każdy prostokąt osobno układamy na kwadracie wyciętym z folii aluminiowej , takim by po złożeniu go , łosoś mógł jeszcze mieć ok 1,5 cm odstępu od góry folii. ( folie wcześniej smarujemy oliwa za pomocą pędzelka) . Tak przygotowane kawałki łososia układamy na blasze i wsadzamy do piekarnika na ok 35-40 min. Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 180 st . Zostawiamy jeszcze ziemniaki przez ok 20 min Nacinając je wcześniej na samej gorze.
Po wyjęciu ziemniaków a później łososia , układamy na talerzu surówkę , ziemniaki polane sosem czosnkowym i prostokąt łososia :)
Niebo w gębie :)
Zapraszam do komentowania :)
Też w podobny sposób piekę łososia, ale ziemniaki zdecydowanie skopiuję! Piękne zdjęcia, super przepis. W sam raz nadaje się dla osób z IBS, więc polecę go też u siebie :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie: www.kuchniadrazliwej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPolecam :) IBS jest wredny ale gratuluje , ze sobie z nim radzisz :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych ryb w świetnej wersji. Pycha :)
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaczku , jak ja dawno nie jadłam łososia :) Ella
OdpowiedzUsuńTo pora na niego :) Pozdrawiam
UsuńMam zaleglych gosci..musze ich czyms zaskoczyc. najpierw zrobie tego lososia, przetestuje na rodzinie, tzn. przetestuje jak mi wyszlo...a potem uracze gosci.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, przejrzyste zdjecia. :)))
Moje Mamucisko to zdolny facet , tylko czasem mi przeszkadza tym pstrykaniem:) Wypróbuj , naprawdę pyszne danie :)
UsuńA ja jak najbardziej zachęcam wszystkich do próbowania, gdyż miałam okazję być zaproszona na tego łososia do Janity ! ;) Palce lizać !!! CÓRA !
OdpowiedzUsuńHeheh:) Ty lepiej wracaj bo tu dużo dobrego jeszcze czeka :))
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam. Wyszło super ;D Polecam wszystkim ten przepis. Za chwilkę zabieram sie za studiowanie innych z tego bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo:) Smacznego:)
OdpowiedzUsuńA ile piecze się te ziemniaczki?
OdpowiedzUsuńW moim piekarniku ok godziny i 15 min. Dlugo,ale warto ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, ten przepyszny obiadek mam zamiar zrobić w sobotę, ale mam pytanko, czy mogę w piątek zamarynowac łososia i zostawić go w niej przez cała noc? Pzdr..:-)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej , tylko takiej sytuacji trzeba pamiętać żeby łosoś był cały przykryty oliwa i ziołami.Warto również odwrócić kawałki zanim pójdzie pani spać i potem rano .Pozdrawiam:)
UsuńDziękuje serdecznie, rownież mam zamiar zrobić przepyszne pieczone jabłka!!! Dziękuje za pomoc i przepisy...:-) pzdr Monika..
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość :) Bardzo mi milo i smacznego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPani Janitto, gdy nadetniemy ziemniaki zostawiamy je odkryte czy zakrywamy z powrotem folią?;-) pzdr Monika
OdpowiedzUsuńJabłka- wyszły przepyszne!!! Świetne połączenie smaków!!! PYCHOTA;-)
Witam:) Po pierwsze nie pani - bo to niepotrzebne :) Po drugie ziemniaczki zostawiamy już odkryte. Bardzo mi milo i zapraszam do korzystania z innych moich przepisów:) Ps.Zapraszam na Facebookowy odnośnik strony - łatwiej się tam komunikować:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObiad przepyszny!!! POLECAM....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monika..
Bardzo sie ciesze,ze smakowalo ;) Pozdrawiam goraco ;)
Usuńja rowniez polecam !
OdpowiedzUsuńMiło mi niemiernie ;) Wesołych Świąt;)
OdpowiedzUsuńWitam...jestem początkująca i mam pytanie. Nie dodajemy do ryby albo ziemniaków soli?Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuńNie dodajemy- wymieniona jest przyprawa do ryb,która ma już w sobie sól. Ziemniaki nie potrzebują soli- jest sos. Jezeli nie robisz sosu to oprosz je delikatnie przyprawa do ziemniakow. Pozdrawiam
UsuńWitam ponownie:) Pomysł na obiad był bardzo WAŻNY bo chciałam czym zaskoczyć mamę,która w gastronomii pracuje już ponad 20 lat i UDAŁO SIĘ;)Cała rodzinka zachwycona...PYCHOTKA I jeszcze do tego pięknie wszystko wygląda;)Aneta
OdpowiedzUsuńWspaniale! Gratuluję;) bardzo mi miło;) Pozdrawiam Ciepło;)
OdpowiedzUsuńJustynko wczoraj zrobiłam łososia wg Twojego przepisu (trochę zmieniłam) i rybka wyszła rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńNawet Mój ją wychwalał, a za rybami nie przepada :)
Kamila
Bardzo się cieszę kochana.Pozdrawiam!
Usuńczy wiadomo wam ze folia aluminiowa przeznaczona jest TYLKOdo pakowania na zimno? w piekarniku robi sie pod wplywem goracej temperatury rakotworcza, pozdrawiam hej,,,
OdpowiedzUsuńTrudno dziś o nie rakotwórcze rzeczy... chętnie poczytam badania naukowe w tym temacie. Pozdrawiam. HEJ...
Usuńsuper przepis, dziękuję, żona zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i pozdrawiam☺
Usuń