Kotlety z kiszonej kapusty z boczkiem.

Kotleciki te są dosyć czasochłonne ale smaczne.Zwłaszcza gdy znudzą nam się tradycyjne mielone , czy schabowe :)



Składniki :

• 3 suszone grzybki
• 50 dag kiszonej kapusty
• 2 liście laurowe
• 1/2 łyżeczki majeranku
• 5 ziarenek ziela angielskiego
• 1/2 szklanki bulionu grzybowego
• 2 duże cebule
• sól , pieprz,kminek
• 3 łyżki masła
• 2 łyżki mąki
• 10 dag boczku wędzonego
• 2 jaja
• Bułka tarta
• Oliwa do smażenia

Przygotowanie :

Grzyby zalej  wrzątkiem ( 1/2 szklanki) i pozostaw by zmiękły. Kapustę opłucz zimną wodą odcedź i włóż do garnka. Dodaj ziele angielski,kminek, majeranek i liście laurowe. Zalej bulionem i wodą z grzybów - dolej wody by kapusta była przykryta.Duś na małym ogniu do miękkości. Usmaż pokrojony boczek,zeszklij cebulę i dodaj do kapusty. Wymieszaj i duś dalej.Po ok 15 min zrób zasmażkę z masła i mąki i dodaj to kapusty.Wymieszaj ,zdejmij z ognia i odstaw do wystudzenia na durszlaku - by jednocześnie się odcedzała.Zawartość durszlaka zmiel maszynką , dopraw solą i pieprzem.Wbij dwa jaja i dodaj tyle bułki tartej by móc formować kotleciki.Panieruj w bułce tartej i smaż na złoto.Kotleciki pasują i do ziemniaczków i do sałatki. Jak kto woli. Dla osób nie jadających mięsa - wersja bez boczku.

Smacznego:)